Dziś aż dwie relacje z marszu:


Święto Niepodległości to wyjątkowy dzień dla każdego Polaka-patrioty. Dzień, gdy cieszymy się i radujemy, że w 1918 roku Polska odzyskała po 123 latach niepodległość. Jednak, pomimo tej radości, dzień ten kojarzył się Polakom także z rzeczą nieprzyjemną – całkowitym zawłaszczeniem tego święta przez „Marsz Niepodległości” organizacji nacjonalistycznych, jak ONR czy Młodzież Wszechpolska. Rokrocznie 11 listopada marsz pełen ksenofobicznych i pełnych nienawiści haseł przechodził ulicami Warszawy, niejednokrotnie prowokując burdy i zamieszki. Dlatego w tym roku 11 listopada Komitet Obrony Demokracji postanowił zorganizować obchody tego wyjątkowego święta.

                Obchody zupełnie inne, niż te, do których przyzwyczailiśmy się przez lata obserwowania marszu narodowców. Zorganizowaliśmy w całej Polsce (a KOD łódzki – w Łodzi) marsze „KOD Niepodległości”, na które zapraszaliśmy wszystkich otwartych, przyjaznych i radosnych Obywateli – uważając, że takie właśnie powinno być to święto.

                Nasz łódzki marsz zaplanowaliśmy na godzinę 14:00. Już od rana pogoda nam nie sprzyjała. Ale przenikliwy, zimny wiatr, padający śnieg i zgrabiałe dłonie nie są w stanie załamać KOD-owców. Nadmuchaliśmy setki balonów, rozdaliśmy mnóstwo kotylionów, flag i transparentów. Przygotowaliśmy dwie sceny i dwa podesty animacyjne – dla Młodego KOD i łódzkich Dziewuch.

                O 14:00 rozpoczęliśmy uroczystość. Było nas prawdopodobnie około 3 tysiące osób. Z flagami Polski, Europy, KOD. Wszyscy uśmiechnięci, pełni energii, radośni, mili. Przez całą drogę z Pasażu Schillera do Placu Wolności głośno skandowaliśmy i śpiewaliśmy. Rytm kroków radośnie nadawała nam pięknie grająca orkiestra łódzkiego MPK. Na koniec zaś, na placu Wolności, wysłuchaliśmy kilku przemów, a potem, na samo zakończenie przepięknych, uczuciowych wykonań hymnu Polski, „Mazurka Dąbrowskiego”, a następnie hymnu Unii Europejskiej, czyli „Ody do radości”.

                Marsz niewątpliwie był sukcesem. Pokazaliśmy, że także 11 listopada da się świętować niepodległość razem, z uśmiechem i bez nienawiści. Zgromadzeni przedstawiciele wielu organizacji i partii udowodnili, że mimo różnic, które zawsze nam towarzyszą, potrafimy wznieść się ponad nie. Pokazaliśmy, że prawdziwy patriotyzm wywodzi się z miłości do drugiego człowieka, tolerancji dla jego odmienności i otwartości na różnice – a nie, jak nacjonalizm, jest wysnuty na nienawiści do każdego, kto jest inny.

Jak skomentował jeden z uczestników: „Podniosły nastrój, ale i radosny, te uśmiechy, ta serdeczność… Oby tego więcej na co dzień. Wspaniale jest być wśród Was!”

___Michał Mostowy

[espro-slider id=7217]


mwsnap113-2016-11-11-21_58_54W Święto Niepodległości 11 listopada 2016 roku o godz. 14:00 rozpoczął się Marsz KOD Niepodległości w Łodzi. W Pasażu Schillera ze sceny przywitał wszystkich uczestników koordynator regionalny Mirek Michalski, następnie zaintonowano „Mazurek Dąbrowskiego”. Towarzysząca marszowi orkiestra dęta MPK zagrała pierwszą zwrotkę z refrenem, pozostałe trzy wszyscy obecni śpiewali a capella. Ze sceny przemawiał reprezentant Młodego KOD-u Michał Mostowy oraz prof. Jarosław Płuciennik. Wiele energii i czasu trzeba było, aby nie tylko przygotować gadżety na marsz (baloniki, kotyliony, ulotki, plakietki), ale także dopiąć organizacyjnie wszystkie zagadnienia związane z bezpieczeństwem jego uczestników. Brawo tutaj zarówno dla zaplecza organizacyjnego, jak i Straży KOD-u oraz grupy Animacja (dzielnie zagrzewali do marszu z megafonów). Marsz, w którym brało udział ok. 3000 osób, zakończył się po 1,5 godziny na Placu Wolności pod pomnikiem „pierwszego kodera” Tadeusza Kościuszki. Przemawiał Błażej Lenkowski i dr Andrzej Kompa. Śpiewano podczas marszu także kilka pieśni legionów Marszałka Piłsudskiego. Zaś na koniec rozbrzmiała „Oda do radości”!
W dzisiejszym wydarzeniu brali udział politycy opozycji (parlamentarnej, jak i pozaparlamentarnej), ale także środowiska niezależne, takie jak Dziewuchy Dziewuchom czy Ogólnopolski Strajk Kobiet. Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji i jego członkowie mają różne poglądy, ale Marsz udowodnił po raz kolejny, że poszukiwanie porozumienia ponad podziałami ma sens. Dziś połączyła nas niepodległość Polski, za którą jest także wolność, równość, demokracja.
Nie zanotowano żadnych incydentów.
W oczy rzucała się część radosnych uczestników przebranych za np. legionistę Piłsudskiego, albo Polonię z wiankiem.
Następny Marsz KOD Niepodległości już za rok!
___jp-n


MARSZ W MEDIACH:


ZDJĘCIA:

> Album Macieja Janowicza (tu)>>

>>> poniżej zdjęcia: Tomek Ogrodowczyk


>>> poniżej zdjęcia: Małgosia Michalska

Zapisz