Hej kolęda! Jak KOD łódzki witał Nowy Rok
Duże miasto wojewódzkie, główny deptak, środek dnia. Na Placu Wolności zbiera się mały tłumek, wyraźnie na kogoś czeka. Są też media. Nagle z jednej z bocznych uliczek nadchodzi parada dziwadeł: Diabły, Anioł, Pastuszek z głową kozła, Śmierć z kosą, król Herod w czerwonym płaszczu, żołnierz Heroda, Żyd, Mędrzec z konstytucją, Cyganka z wachlarzem. To kolędnicy. Ale kolęda jest jednak trochę nietradycyjna…
Zwyczaj chodzenia od domu do domu zanikł w dużych miastach. Postanowiliśmy ożywić starą tradycję, a ponieważ pastorałka to gatunek bardzo swobodny jeśli chodzi o czas, miejsce i postacie, puściliśmy wodze fantazji. Mędrzec dociera tylko jeden, bo uchodźców nie chcieli przepuścić przez granicę. Stajenka otoczona betonowym płotem. Zamiast mirry i kadzidła jest Konstytucja, za którą jednak Herod chce Mędrca deportować. Podobnie jak Cygankę, upominającą się o prawa kobiet czy Pastuszka, który ochoczo nawołuje do strajku. Stroje są amatorskie, kosa i miecz wycięte z kartonu, a Mędrzec zamiast bogatej szaty ma tylko pomarańczowy szalik. A jednak, dzieją się cuda. Moc truchleje! Publiczność przyjęła nasze wysiłki brawami i śmiechem. Przechodnie chętnie robili sobie zdjęcia z aktorami, zwłaszcza dzieci. Pochód ulicą Piotrkowską zakończył się pod siedzibą PiS, gdzie odegraliśmy przedstawienie jeszcze raz.
Była to – oprócz dobrej zabawy dla łodzian – świąteczna, humorystyczna wariacja na temat pikiety solidarnościowej. Chcieliśmy wnieść trochę satyry w ponurą atmosferę ostatnich dni i całkiem na serio przypomnieć wszystkim o tym, że za złe uczynki każdego czeka kara.
__KK
Espresso nowiny 31: wydanie noworoczne
Pastorałka KODowa
Osoby: Anioł, Żyd, Cygan, Cyganka, Żołnierz, Herod, Pastuszek, Śmierć, Diabły, Mędrzec pomarańczowy
ANIOŁ
Wielka to nowina, jak już pewno wiecie, dobra zmiana jest na naszym świecie.
Chór – wszyscy wchodzą z gwiazdą:
Wczoraj w Betlejem, dzisiaj bentlejem,
Wesoła nowina
Bo dyktatura, bo dyktatura
Dzisiaj się zaczyna!
Herod
Wypraszam sobie… jest wolność i demokracja. Ostatecznie jeszcze was nie kazałem pozamykać.
Pastuszek
Królu Herodzie, a ta awantura z mordowaniem pierworodnych?
Herod
No, sami rozumiecie, że to było konieczne. Za to na drugie dziecko dałem 500 srebrników.
Cyganka
Królu, ale i tak nie mają czego jeść. Kobiety w tym kraju poumierały z braku pomocy medycznej. Nie ma komu gotować.
Herod
Deportować ją!
Żołnierz rzymski
Tak jest, panie! Gdzie podpisać?
Herod kręci głową, pokazuje na Cygankę, ale ona chowa się za innymi.
Pastuszek
Zaśpiewajmy lepiej!
Chór
Pójdźmy wszyscy do stajenki, do Konusa i Panienki
Powitajmy Maleńkiego i Marionetki Jego
Powitajmy Maleńkiego i Marionetki Jego
Cygan
A gdzie trzej królowie? Już mieli tu być.
Pastuszek
Zawrócili ich na granicy, bo nie wpuszczamy żadnych uchodźców.
Przez tłum przedziera się Mędrzec pomarańczowy
Mędrzec pomarańczowy
Jestem! Uff! A czemu stajenka ogrodzona płotem? I po co ta straż?
Anioł
Jaka straż? Tu żadnej nie ma! Witaj, mędrcze! Jakie dary niesiesz Dzieciątku?
Mędrzec pomarańczowy (wyciąga Konstytucję)
O, książeczkę taką. Mądra, pożyteczna, przyda się…
Herod do żołnierza
Kto go wpuścił? Sprawdzaliście, czy ma gdzieś nielegalne złoto?
Żołnierz:
Jakieś kadzidła podejrzane tam były…
Herod daje znak, żołnierz wyprowadza Mędrca, tłum śpiewa
Cicha noc, umilkł ktoś
Strach się niesie ludziom wszem
A u żłobu rząd nasz święty,
W telewizji uśmiechnięty…
Przychodzi Diabeł
Diabeł
No dosyć już tego! Dosyć! Protest!
Cygan z nadzieją:
Strajk?! Zamkniemy szkoły i kopalnie?
Cyganka
Ty to byś tylko się od roboty migał, a tu PKB leci w dół jak Piotr Żyla! Telemarkiem!
Żyd (konspiracyjnie)
Ja tam postanowiłem ponosić straty w geszeft. Na pohybel ojczyźnie!
Herod
A ten co tu jeszcze robi?! Deportować!!!
Diabły i diablice otaczają Heroda
Hola, hola!
Śpiewają
Przybieżeli do Betlejem diabołki
Wykopywać spod tyłka wam stołki
Chwała na wysokości, z tej rybki będą ości
A pokój na ziemi.
Śmierć wchodzi
Śmierć
Herodzie, Herodzie, nasze niebożątko
Złaź no z tej drabinki, pora ci do wrzątku!
(do diabłów i reszty) Pomożecie?
Wszyscy zaczynają spychać Heroda
Pomożemy!
Diabeł, śmierć i reszta tłumu zdejmują Heroda z drabinki. Śmierć zakłada mu pętlę na szyję i odprowadza
Reszta śpiewa:
Chór
KOD się rodzi, PiS truchleje,
Prezes rządu obnażony;
ogień krzepnie, blask ciemnieje,
Suweren zniecierpliwiony
Wzgardzony – zmęczony kłamstwem,
bez broni – zdesperowany
Aaaale to on rządzi państwem
I gdy trzeba, zdejmie pany
JASEŁKA W MEDIACH: