___


To już 17 wieczór z cyklu spotkań Klubu Dyskusyjnego im. Władysława Bartoszewskiego przy łódzkim Komitecie Obrony Demokracji. Gościem zaproszonym przez Janusza Nagieckiego był Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego Gazety, gdańszczanin z urodzenia, działacz opozycji demokratycznej PRL. Spotkanie przygotowała Elżbieta Wspaniała-Jankowska, poprowadziła Katarzyna Knapik, a transmitowała w Internecie łódzka Gazeta w cyklu „Wyborcza na żywo”.

Niezbyt często podczas spotkań klubu tak idealnie harmonizują ze sobą temat wieczoru, osoba gościa i komentarze oraz pytania audytorium. Tym razem tematem była wolność słowa i rola mediów w ich obecnej trudnej sytuacji. Około 200 słuchaczy przybyło na spotkanie z zastępcą naczelnego Gazety, aby uzyskać jasne deklaracje realizowania przez media obowiązku patrzenia władzy na ręce i po słowa otuchy przed nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Nie zawiedli się.

O sytuacji w mediach:

„Opresja jaką mamy w mediach publicznych, których właściwie już nie ma, ułatwia nam sprawę. Wystarczy po prostu robić uczciwą gazetę, która pokazuje to, co władza chce ukryć. Gdyby nie było wolnych mediów, nie wiedzielibyśmy ani o aferze KNF, Srebrnej, o nomenklaturze w spółkach skarbu państwa. (…) Wolne media nie mają w tej chwili żadnych reklam ze spółek skarbu państwa, mamy problemy z dystrybucją nawet na stacjach benzynowych Orlen, gdzie na pewno nie raz wyjmowaliście „Gazetę” spod ogromnej sterty tytułów. Jesteśmy postrzegani jako realne zagrożenie. Prenumerata została wycięta z urzędów administracji publicznej, rzuca nam się kłody pod nogi, ale to nic nie pomaga, bo my sobie świetnie dajemy radę. Mamy świetnych czytelników. (…)
Media prawicowe kierują się rachunkiem ideologicznym i mają na to państwowe pieniądze, a my kierujemy się rachunkiem ekonomicznym. Musimy jako spółka giełdowa raportować co kwartał nasze wyniki. Staramy się jednak aktywnie walczyć np. tam, gdzie prawica próbuje za kredyt z państwowego banku przejąć radio Zet.”

O Jacku Kurskim

„Pamiętam, jak w PRL z moim bratem oglądaliśmy Dziennik Telewizyjny i analizowaliśmy, krok po kroku, wszystkie propagandowe chwyty, polegające na tym, żeby ludziom zrobić wodę z mózgu i każdy z nas wyciągnął z tego inne wnioski.”

O Donaldzie Tusku:

„Jeżeli Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich, idę o zakład, że pokona Dudę w pierwszej turze. (…) Kiedy rozmawiałem z nim przed 11 listopada, widać było, że sprawy kraju nie są mu obojętne, ale od tamtego czasu pojawił się nowy czynnik – w jego ukochanym mieście zginął Paweł Adamowicz. Donald Tusk jest patriotą Gdańska i Polski i coś się w nim przełamało. (…) To jedyny polski polityk tak rozpoznawalny na całym świecie, który nie może sobie pozwolić na porażkę, a wszystkie środki zostaną użyte w tej kampanii przeciwko niemu. Musimy mu w tym pomóc. To jak władza reaguje na Donalda Tuska, świadczy, że definiuje go jako realne zagrożenie. I mają rację.”

O Wiośnie Biedronia:

„Wiosna wnosi do naszego życia politycznego świeżość w postaci cywilizacyjnych postulatów, mówiąc to, czego Platforma nigdy by nie powiedziała, np. w kwestii stosunków państwo-kościół. Musimy razem być ukierunkowani na wspólny cel – ratowanie Polski. Oby im się udało osiągnąć te 12%, będą wtedy wspaniałym koalicjantem. Jeśli mówimy o tym, aby się nie atakować – niech to dotyczy obu stron. Gdyby Robert Biedroń pomyślał, nie powiedziałby o „leśnych dziadkach”. To było okropne określenie. Nie tu jest wróg.”

 

 

Robert Szczerbaniak, Fot. Michał Stolarski

Espresso Nowiny – Jarosław Kurski w Łodzi

Wśród planowanych gości kolejnych spotkań Klubu Dyskusyjnego im. Władysława Bartoszewskiego – m.in. Borys Budka, prawnik, doktor nauk ekonomicznych, nauczyciel akademicki, polityk Platformy Obywatelskiej.

Spotkanie, transmitowane na żywo – Video-KOD – Spotkanie z Jarosławem Kurskim 
Wieczór w Klubie Dyskusyjnym im. prof. Władysława Bartoszewskiego możemy oglądać w sieci dzięki relacji Jarosława Płuciennika.


W MEDIACH:
Gazeta Wyborcza: Jarosław Kurski w Łodzi: „Najważniejsze są demokracja, prawa człowieka, podmiotowość człowieka. O to zawsze będziemy walczyć”