To już ostatnie takie zebranie obecnego Zarządu Regionu Łódzkiego Komitetu Obrony Demokracji w siedzibie przy ulicy Gdańskiej 29.
Doskonale pamiętam dzień, w którym podpisywałem umowę najmu na lokal, który miał się stać naszą przystanią, miejscem planowania działań, czterema ścianami dla spotkań. Wyjątkowe w skali kraju Łódzkie Porozumienie Samorządowe, zawarte w 2018 roku tu rodziło się w bólach, Obywatelska Kontrola Wyborów wielokrotnie organizowana, dziesiątki wyjątkowych spotkań, setki rozmów i wielu wybitnych gości. A już w nadchodzącym tygodniu wielka przeprowadzka. Sentyment do G29, jak potocznie nazywamy naszą siedzibę, pozostanie. I to wspomnienie wspólnej pracy, żeby z wnętrza zniszczonego okrutnie zrobić tak miłe miejsce. Kolejne zebranie już na Piotrkowskiej 85.
Dwa tematy zdominowały siłą rzeczy agendę, choć wspólny był jeden rys: pożegnania. Z jednej strony z G29 i wszelką logistyką związaną z przenosinami, z drugie zaś pożegnanie z Małgosią Michalską w roli członkini Zarządu Regionu. Po ośmiu latach wyjątkowo ciężkiej pracy dla Stowarzyszenia, w tym bez mała czterech w Zarządzie Małgosia, mimo naszych próśb i nakłaniania do pozostania, zdecydowała się złożyć rezygnację. W mojej, ale nie tylko mojej, opinii to wielka strata dla łódzkiego KOD. Ale też to ja najbliżej byłem jej zmęczenia, godzin spędzonych na kreacji wydarzeń i projektowaniu oprawy graficznej. Nie tylko dla łódzkich projektów a dla wszystkich praktycznie regionów w Polsce.
I tak, w smutnych i zamyślonych nastrojach opuszczaliśmy G29, umawiając się na pakowanie tego naszego dobytku w najbliższy weekend.
O oficjalnym pożegnaniu z tym wyjątkowym miejscem powiadomimy niebawem.
_Mirek Michalski