Łódź po raz kolejny pokazała, że sama najlepiej wie co dla niej najlepsze. Nie ugięła się pod naciskami polityków, którzy z pozycji siły chcieli wymusić na naszych mieszkańcach, na kogo powinni postawić w wyborach samorządowych. W tym na stanowisko prezydenta miasta.

Łódź „nie pęka”, dumne i mądre miasto, którego nie można nie kochać.

Na podsumowanie przygotowań do wyborów, ich przebiegu przyjdzie jeszcze pora. Póki co wciąż w gotowości i ręce pełne pracy, mimo, że już głęboka noc. Ponad setka członków komisji, mężów zaufania i obserwatorów uczestniczy właśnie w liczeniu głosów. A w naszej siedzibie sztab Obserwatorium Wyborczego dyżuruje pod telefonami. Wciąż napływają zgłoszenia o zauważonych sytuacjach wątpliwych lub wręcz niezgodnych z kodeksem wyborczym.

Opracowujemy rownież raport o wyborach w Łodzi. Spływają na bieżąco arkusze kontroli od obserwatorów. Na ich podstawie już w południe przedstawimy wspólny, zbiorczy raport.

Dobrej nocy tym, którzy mogą spać, wytrwałości tym, którzy w komisjach i pod telefonami.

Wynik głosowania na Prezydent Hannę Zdanowską jest nokautem dla głównego konkurenta. Jest zwycięstwem nas, Łodzian. Gratuluję zatem wszystkim wygranym.

_mirek michalski