Przedświąteczne spotkanie w gronie KOD-owych przyjaciół, znajomych, bliskich i jeszcze bliższych… Po tylu wspólnie spędzonych latach, tak aktywnych, bywało, że wyczerpujących, ale i cudownie zabawnych dniach takie spotkanie jest tą przysłowiową wisienką na torcie. I to jedna z tych nielicznych chwil, kiedy wiesz, że życzenia na Święta i na Nowy Rok są z serca szczere.

To nie był łatwy rok dla łódzkiego grona członków i sympatyków KOD. Z jednej strony niełatwe poszukiwania miejsca na nową siedzibę stowarzyszenia, trud przeprowadzki i adaptacji pomieszczeń, z drugiej wyraźne wypalenie po latach pracy na ten wyjątkowy dzień – 15 października 2023 r. i zwycięstwo nad PiS.

Tym bardziej zachwycająca było, w tym naszym przedświątecznym spotkaniu, ujrzenie tak wielu z nas. Okazało się jak bardzo nam było tęskno za sobą. A wszyscy jakoś młodsi niż jeszcze rok temu, urodziwsi, bardziej uśmiechnięci. No co? Serio!

Dziękując za to ciepłe, miłe, wesołe i… smaczne (bardzo bardzo) spotkanie, chciałem Wam wszystkim, obecnym dziś i nieobecnym, życzyć pięknych, uśmiechniętych, ciepłych sercami Świąt i Nowego Roku tak pomyślnego, jak nigdy wcześniej.

I zdrowia. Co najwyżej jakiś katar, ale i to przez jeden dzień. Miłości, bo ona maluje wieczną tęczę, podaje dłoń i sprawia, że… sami wiecie.

ps. Uczestnikami szczególnymi naszego spotkania byli: Senator Krzysztof Kwiatkowski, Radni Rady Miejskiej Emilia Gruszka, Marcin Gołaszewski, Damian Raczkowski, oraz mecenas Marcin Lenart, a także fajna bardzo Luizka, no i jeszcze Ania Frątczak, Kasia, Małgosia i Edward Witek, dalej: Gabrysia Sławińska, Paweł Olejniczak, Beata Kalarus, Marysia i Henryk Grodzcy, Ala Gruszka, Dorota Pastusiak, ta Małgosia, co ma dwa długie nazwiska, Moja Żona Małgosia Michalska, Ela Sardecka – Sokół, Ewa Wąsak, Piotrek, Irena, druga Małgosia, trzecia Małgosia… i wszyscy jeszcze ze zdjęcia grupowego. Sami popatrzcie, bo już mi się nie chce wypisywać 😉

_Mirek Michalski