Spotkaliśmy się w sobotę, 9.02. żeby poprawić swój stan wiedzy w sprawach unijnych.

Najpierw obejrzeliśmy krótką prezentację, która zawierała podstawowe dane o Unii i jej instytucjach. Głównym elementem spotkania była jednak gra symulacyjna przeprowadzona przez trenerki ze Stowarzyszenia 61 – Magdę i Hannę – w ramach projektu Mam prawo wiedzieć.
Warsztat dał nam praktyczne wyobrażenie, w jaki sposób parlamentarzyści należący do różnych frakcji dochodzą do konsensusu przy tworzeniu dyrektyw unijnych.

Nasza „Dyrektywa klimatyczna” musiała pogodzić sprzeczne interesy członków poszczególnych ugrupowań a na ziemię sprowadzała konieczność zmieszczenia się w budżecie i czasie pozostawionym na podjęcie decyzji.

Reasumując, Parlament Europejski to miejsce, gdzie zasiadają reprezentanci często sprzecznych oczekiwań obywateli. Aby powstała jakakolwiek dyrektywa, która będzie Europę rozwijała, potrzebne jest poszanowanie potrzeb, niepokojów i oczekiwań wszystkich Europejczyków. Umiejętność słuchania innych i zawierania kompromisów wydaje się kluczowa.

To było bardzo ciekawe doświadczenie, które pokazuje, jakimi cechami powinni być obdarzeni kandydaci na posłów do Parlamentu Europejskiego.

_Dorota Milcarz / zdjęcia: Grażyna Kondraciuk