Pierwszy flashmob #mogęwszystko…, w UE  I♥EU  za nami.
Emocji co nie miara, bo zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Wszyscy go pamiętamy… Agata wydrukowała koszulki w 3D, Igor całą noc prasował literki, Beata przyniosła serce, Jerzy i Krzysztof weszli w rolę naszych bodygardów. Irena pilnowała Marysia, żeby nie wypsikał wszystkich zapachów, Czarna… latała w górę i w dół, żeby to wszystko skręcić.
Piotr, na złość ORP, nie puścił relacji… ale ma i może da.
Kasia tłumaczyła z angielskiego na słowacki, ze #mogęwszystko… w, UE Słowacja ♥ EU.

Byliście fantastyczni!
Do zobaczenia w lutym, w Manufakturze.

_Jakub Stawicki