Zawsze jest dobry czas na bardzo dobre wiadomości. Nie ma już chyba nikogo, kto nie wiedziałby, że Duda, tak tak, Anżejjj, zawetował ustawę LexTVN. Naprawdę świetna wiadomość ?

Wiecie, zawsze uśmiecham się na komentarze „ale to i tak nic nie da”. Jeszcze „KODu już nie ma, nie ma manifestacji”. Uśmiecham się życzliwie, ale przecież jest w tym uśmiechu ślad politowania, drobna ironia.

Ten KOD, którego nie ma zorganizował raptem trochę ponad tydzień temu kolejne protesty, w obronie wolnych mediów, ze sprzeciwem wobec bezprawnym zasadom procedowania w sejmie. Zorganizował je w 126 miejscowościach w Polsce, gromadząc w sumie ogromne rzesze ludzi.

Wielkim pozytywem protestów było to, że udało nam się zaprosić do wspólnego manifestowania wszystkie siły opozycji parlamentarnej, stowarzyszenia i fundacje z całego kraju, oraz niezrzeszonych „uliczników” – opozycję obywatelską.

Zatem jak kolejny raz usłyszycie „a co to da”, to uśmiechnijcie się życzliwie. Nie spowodujemy żeby nawykowo patrzący w ziemię nagle niebo widzieli. Nie prostując karku, nie mają na to szans.

Wszystkim, z którymi wspólnie marzłem na tym wieczornym, łódzkim proteście, a także uczestnikom protestów w Piotrkowie Trybunalskim, Tomaszowie Mazowieckim, Zgierzu, Łasku, Łowiczu, Zduńskiej Woli, Sieradzu, Bełchatowie, Kutnie i Radomsku kłaniam się szczególnie. Łódzkie – wiadomo ?

_Mirek Michalski