Czy ktoś z Was widział ostatnio prezydenta? A, rozumiem na Tik Tok-u. Tak też go tam widziałam i muszę wam powiedzieć, że nawet założyłam sobie konto.
Serio. Dzięki temu pojawiają się na mojej komórce powiadomienia, że powinnam zobaczyć jak kolejna gwiazdka pręży się przed lustrem w takt muzyki. Ostatnio poszedł śladami prezydenta Samuel Pereira. Fajne. Tego nie da się odzobaczyć. Naczelny hejter TVP tańczył w rytm jakiejś muzyczki przed lustrem w szafie.

Fajne są chłopaki, mają takie lekkie podejście do życia. Nie, nie nie będą pisać, że ludzie chorują, szpitale przepełnione, nie ma maseczek, a lekarze łapią koronę jak prezydent hostię, bo tego na pewno mają dosyć ci, co się tak dobrze bawią.
Nie wiem czy spin doktorzy doczytali, że autorami aplikacji są Chińczycy, którzy nie zawsze zakładają jakieś aplikacje z myślą o zarobku czy dostarczaniu ludziom na świecie rozrywki. Jest to jeszcze jedno narzędzie do inwigilacji i przechowywania danych.

Dla tych, co którzy nie wiedzą co to TikTok, wyjaśniam. 90 proc. użytkowników aplikacji to dzieci od 8 do 13 lat. Kolejna grupa to nastolatki do 19 roku życia. Dorośli stanowią tutaj wyjątek, choć jest parę polskich gwiazdek, w większości mniej znanych. Aż 57 proc. spędza na TikTok ponad godzinę. Tutaj nikt nie gada. Nie o wiedzę tu chodzi, a o pokazanie się w ciekawej aranżacji. Dziewczyny zakładają kolorowe peruki, wystrzałowe ciuchy, mocno się malują i pląsają w tak muzyki w tle, często ruszając ustami, jakby śpiewały. Tak wystylizowane oczekują serduszek w dowód uznania.
I teraz już wiecie, co to TikTok i dlaczego prezydent musiał tam być.

Tymczasem prezydentowa też znalazła sobie zajęcia. Poczyta dzieciom bajki, spotka się na skype z licealistami albo zrobi laurki. Wycina też jajeczka świąteczne. Cisza, spokój, piękny anturaż, kanapa, pewnie apartament w Wiśle. I teraz zestawcie sobie ten obrazek z lekarzami w szpitalach, którzy nie śpią, niedojadają, nie mają maseczek i potrzebnego sprzętu. Widziałam niedawno w telewizji panią 96-letnią, która szyła maseczki dla szpitala i mówiła, że tak trzeba, bo dobro wraca.

Jeżeli jednak ktoś was zapyta, gdzie jest prezydent, to wiedźcie że znajdziecie go na TikTok-u. Tam zobaczycie hybrydę Jasia Fasoli z Bennym Hillem.

_BS