Piątek, trzynastego. Data, która sugerowałaby przemarsz pecha z nieszczęściem. Tymczasem już dawno nic nie było dla mnie tak pokrzepiające, jak piątkowy wieczór trzynastego stycznia. W Teatrze Nowym tłum. Pełna widownia ludzi. Wokół atmosfera wzajemnej życzliwości i serdeczności. Jakoś…
Ta strona wykorzystuje pliki cookies więcej informacji
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.