Piątek, połowa września, do wyborów już coraz mniej czasu. Lato się skończyło, jest coraz chłodniej, a my „zagęszczamy” działania i teraz już dwa razy tygodniowo stajemy z PIKODEM Masz Głos na Piotrkowskiej.
Ankiety, ulotki, trochę materiałów do poczytania i przyciągające wzrok przechodniów koraliki i szablony KONSTYTUCJA do napisów na koszulkach, a przede wszystkim Dorota z mikrofonem, to przepis na bardzo aktywne dwie i pół godziny. Nie ma ani chwili wolniejszej, jedni pytają, co podpisać, inni proszą tylko o ulotki, jeszcze inni chcą, by wyjaśnić im zawiłości głosowania, czasem ktoś pyta jaka jest rola i jak zostać obserwatorem społecznym. Niektórzy już byli gośćmi Wolnego Namiotu, przyszli dopytać o coś jeszcze. Pewna pani przyprowadziła swoją znajomą, by i jej koleżance wyjaśnić kogo będziemy wybierać 21 października.

Ponad 10 osób bez wytchnienia rozdaje ulotki, maluje napisy na płóciennych torbach i koszulkach, zbiera opinie łodzian w ankietach, rozmawia o roli obserwatora społecznego podczas wyborów. Dorota to królowa mikrofonu, niezmordowanie zachęca, namawia, argumentuje, prowokuje, wyjaśnia i pyta, a w przerwach zapisuje na szkolenia. Beato i Elu, Krzysiu, Kasiu, Joanno, Grażynko, Mirku i Jurku, Doroto, Michalino, Wojtku bez Was, kochani, stawianie Wolnego Namiotu nie miało by sensu.

A także:

„ja przepraszam, ale jakby tak mi pani powiedziała, co jest z tym sejmikiem, czy to w Łodzi też mamy?”- pan Rykszarz nie chciał podchodzić do nas, więc zatrzymał mnie nieco z boku.

Oraz:

„Nie możemy wyjść do Was, ale może tu nam pani coś powie o tym, co pani koleżanka mówi, bo tu nie wszystko dobrze słyszymy” – w kawiarni vis a vis.

I Strażnik Miejski, co podszedł, by powiedzieć, że mamy rację.

Lato się skończyło, ale temperatura wyraźnie rośnie. Do 21 października powinno wrzeć całe miasto, województwo, kraj!

__Katarzyna Agata Lehmann