kodek

Niedziela, 6 marca 2016 ” Polaryzacja”


Dziś poznałem nowe słowo. Najpierw myślałem, że związane jest z tymi ciepłymi bluzami brata i moim miękkim kocykiem, ale tata szybko mnie wyprowadził z błędu. Polaryzacja nie ma nic wspólnego z puchatymi tekstyliami. Ma zaś mnóstwo z twardym podziałem, jaki zauważyć można w naszym społeczeństwie. Wygląda tak, jakby Polskę zamieszkiwały dwa zupełnie odrębne plemiona. Ludzie posługują się teoretycznie jednym językiem, ale wymawiając te same słowa, mają na myśli coś całkiem innego. I zupełnie nie mogą się dogadać. Trochę tak jak ja z naszym psem – choć już wiem, że gdy on szczerzy zęby, to wcale się nie uśmiecha…