Popołudnie cudów! Niestety pierwszy cud, to „cudna” muzyka, z którą musieliśmy się przekrzykiwać, aż do ustalenia, że muzyk gra – my czekamy, my mówimy – muzyk odpoczywa. Niestety, niedługo się porozumienie utrzymało i przepychanka na dźwięki trwała niemal do końca.

Popołudnie cudów! Mirek wstał z łóżka chorego z taką energią, że wszyscy stanęli w zdumieniu i z podziwem przyglądali się, jak topnieją zapasy Niezbędnika.

Popołudnie cudów! Wtorkowy PIKOD, to kolejne rozdawanie Niezbędnika, ale także wyjaśnianie konstrukcji kart do głosowania oraz warunków ważności głosów. Najważniejszym jednak, najczęściej powtarzającym się tematem, to zamieszanie związane z Panią Prezydent Hanną Zdanowską. Łodzianie bardzo są zaniepokojeni powstałą sytuacją i przychodzą choćby porozmawiać o tym, choć wiedzą, że nie otrzymają zapewnienia końca tych żenujących kłopotów.

„Niech pani coś zrobi, wy wszyscy, róbcie coś, ja bardzo panią proszę!” – nie wiem, co odpowiadać, więc tylko wymieniamy uściski dłoni, czasem przytulenia.

Popołudnie cudów! Mimo wyraźnych ubytków w możliwościach głosowych, nadal mamy chęć stanąć na ulicy. Jutro. Jutro i pojutrze. I jeszcze w piątek. Do zobaczenia na PIKODZIE.

__Agata Lehmann
video / zdjecia: Madosia i Agata