W styczniu z wielką radością, choć trochę jeszcze nieśmiało, komunikowaliśmy światu I LOVE EUROPE. Dziś, miesiąc później, tak nam się spodobało, że postanowiliśmy to samo oświadczyć jeszcze raz. Tym razem, dla pewności, po polsku.

I tak, 24 lutego, w samo południe rozpoczęliśmy „inwazję” na kolejne centrum handlowe w składzie: 12 literek, łącznik (między początkiem a końcem napisu), filmowiec, fotograf, pomoc i zabezpieczenie mienia oraz osoby wspierające, czyli Igor, Grażyna, Dorota, Jadzia, Michalina, Ala, Kasia, Betka, Irena, Andrzej i Ewa, Agata oraz Jakub, Michał, Krzyś, a także Paweł i Jerzy. Pierwsze ustawienie, pierwsze przejście, drugie ustawienie, obrót, wjazd i zjazd schodami, przemarsz… i wtedy narodził się pomysł z lodami niebieskimi i żółtymi. Lodziarnia była nasza!

Dzielni stróże porządku już nas poczęli okrążać, ale jeszcze trzymali dystans. Potem znów ustawienie, znów wjazd, obrót… błyskają lampy aparatów fotograficznych… zjazd i przemarsz… a za nami trop w trop … ochrona! Przeszliśmy jeszcze do następnego punktu, kolejne ustawienie, kolejny zjazd, ale po wjeździe tyłem(!) wpadliśmy w sieć pytań, wyjaśnień, zapewnień i na końcu życzeń samych dobrych dni i spokojnej pracy! A później już mistrzowsko prowadzony slalom, szatnia i… kawa, lody… ale o tym, to już plotkarskie portale zapewne napiszą.

A my? My kochamy Łódź, Polskę, Europę i na pewno jeszcze o tym zakomunikujemy światu nie jeden raz.

_Agata Lehmann
zdjęcia: Michał Stolarski i Jakub Stawicki,  video: Jakub Stawicki